Nathan
Stałem przed drzwiami domu Cona . Teraz jemu muszę to powiedzieć .
- Hej Nath .. właź ! - z otwartych drzwi powiedział do mnie Conor .- To co sie stało ? Pokóciliście sie ?
- No ... można tak to ująć ... Con .. musimy porozmawiać .. - powiedziałem .
- Uuu .. ale mamio cio zliobilem ?? - powiedział Conor . Słodki był jak tak robił .. nie stety musze popsuć ten nastrój . Chłopak usiadł obok mnie i .. przytulił ..
- Dobla .. cio się niuni stalo ? - nadal gadał jak małe dziecko .
- Conor .. daj spokój - powiedziałem - mamy pewien problem i .. musisz mi pomóc .
- No okej .. jaki to problem ..
- ....
- Chodzi o Anię ?
- No ...
- O co znowu się fochneła ? - zapytał ... nadal mnie przytulał .
- O... moją orientację ... - powiedziałem . Zajebiście .
- O to , że jesteś gejem ? - zaszokował mnie !
- Wiedziałeś ?!!
- No ! - usmiechał się .
- Czemu nic nie mówiłeś !? - zapytałem .
- Bo zobaczyłem to dopiero jak zacząłeś sie do mnie przystawiać .. - smiał się .
- Ahaa .. i co ? - zapytałem .
- Nie wiem ...
- Conor .. Ja .. - wachałem się . Powiedzieć mu czy nie ?
- Hym ?
- Ja cię ... - nie dokończyłem bo Conor mnie pocałował . Byłem taki szczęśliwy . Całowaliśmy się długo i namiętnie . Nagle usłyszelismy odgłos pukania . Oderwaliśmy się od siebie .
- Zaraz wracam .. - powiedział i ruszył w strone drzwi .
- Hej kochanie .. - o nie ! Akurat ona !? Myślałem , że razem z Conorem spędzimy razem noc , ale nie ! Ta suka musiała przyjść !
- Hej Nath ... a co ty tu robisz ? - zapytała .
- Pokłócił się z Anią .. nio i nunia pzysla dio mne ! - powiedział Conor ..
- A ty znowu zaczynasz ? - powiedziała .
- Ne rozmawiam z nieznajomymi ! Miamia mi zablania !
- No a gdzie twoja mamusia ? - zapytała Alex .
- Co cię to kurfa interesuje ! - powiedział , a m ywybuchlismy śmiechem .
- Powiem jej jak sie wyrażasz ! - powiedziałem , a Conor powiedział :
- A tylko spróbuj ! Jak powiesz to pójdziesz spać do budy !
- Ty nie masz budy !
- No to zbuduję i wtedy pójdziesz tam spać ! - powiedział .
- Dobra chłopaki przyszłam tylko po książke i bluze .
Kiedy Alex już sobie poszła , ja czułem się trochę nie zręcznie . Czemu ? Nie wiedziałem jak mam sie zachowywać .
- Nath .. - nagle usłyszałem głos Conora , który siedział za mną i obejmował mnie .
- Taak ? - zapytałem .
- Ja tez cię kocham .. - powiedział i pocałował mnie .
- Na prawdę ? - zapytałem po skończonym pocałunku .
- Tak .. ale na razie nikomu ani słowa .. Okej ? - zapytał .
- Okej ...- powiedziałem .
- Co robimy ?
- Może jakiś film ? - zapytałem .
- Dobra .. to choć ... idziemy do sypialni ..
- A co przemeblowanie ? - zapytałem .
- No ... musiałem je przenieść bo tu miejsca już nie miałem . Poza tym . w moim pokoju i tak cały czas przeniaduje więc latanie po filmy i z powrotem nie wchodzi w grę . - powiedział . Kiedy byliśmy na dole , Conor kazał mi przebrać sie wi piżamę , zamknąć drzwi i wskakiwać do łóżka . Wybraliśmy horror . Chłopak włożył płytę i w samych bokserkach wskoczył do łóżka . Ja wtuliłem się w niego . Było mi tak dobrze . Przez cały film śmialiśmy sie .. tak wiem .. to horror ale z nim to sie nie da w spokoju obejrzeć . Były momenty co na prawdę oboje się baliśmy .. w dodatku Conor mnie straszył . Na szczęście były też miłe chwile , takie jak : całowanie , przytulanie . Conor parę razy dotykał mnie po miejscu intymnym . Był delikatny . Czułem się świetnie . Nie mogłem się doczekać końca filmy , ponieważ Con wydawał mi się być napalonym . Czułem , co czeka nas po filmie . Tak jak przewidywałem .
- Nathuś .. ? - zapytał Conor .
- Tak ?
- Kocham cie ... - powiedział .
- Ja ciebie tez skarbie .. - powiedziałem. Conor ułożył mnie na kołdrze i ... ściągnał ze mnie bokserki ..
- Mam na ciebie ochotę .. - powiedział .
- Ja na ciebie też ..
- No to zaczynamy .. - powiedział i zaczął robić mi dobrze . Był cudowny . Na samym początku był delikatny . Potem zaczął poruszac swoją ręką szybciej , a jego język zaczął przyśpieszać . Doszedłem.
- Teraz ty .. - powiedziałem . Kiedy zdjąłem z Conora bieliznę ujrzałem jego męskość . Był ogromny . Wziąłem go do ust . Chłopak jęknął . Zacząłem robić mu to co , on robił mi . Po zrobieniu Conorowi dobrze , chłopak ułożył moją głowę na poduszce i .. zaczął całować . Po chwili wszedł we mnie . Było cudownie . Teraz nie był delikatny .... był stanowczy . Jego ruchy były szybkie . Było nam dobrze . Tak spędziliśmy resztę nocy .
Conor
godzina 12.30
Obudziłem się późno . Powód ? Przez całą noc oddawałem się rozkoszy wraz z Nathanem . Nigdy ni zapomnę tej nocy . Nigdy !
- Hej śpioszku ... jak się spało ? -zapytałem go .
- Bardzo dobrze .. a tobie ?
- Świetnie . Na co masz ochotę słońce ? - zapytałem .
- Na ciebie .. - powiedział .
- Oj .. .. w nocy słoneczko ..
- Conor .. a szkoła ?! -
- Oj jak raz nie pójdziemy to nic sie nie stanie ... mieliśmy tyle zamieszania ..
- Dobrze .. ale jutro już idziemy . - powiedział . Jeden dzień .. to nic takiego ..
- Wiesz .. - nagle usłyszelismy glos Alex . Ona to kurwa w szkole nie jest ?
- Conor .. jesteś tam ? - zapytała .
- Cichutko .. nie chcę , żeby weszła ... nie zdążymy posprzątać. - Nath miał racje . Był taki bajzel , a ja chciałem jeszcze pokochać sie z nim .
- Okej .. to cichutko słońce .. - powiedziałem i weszłem pod kordłę . Trudno .. jak Alex nas usłyszy to coś się wymyśli . Wziałem penisa Natha do ust . On był cudowny . Sex z chłopakiem jest lepszy niż sex z dziewczyną . Tak jak jesteśmy razem to oboje możemy dawać sobie przyjemność . Nie tak jak z kobieta . Przyśpieszyłem .
- Mocniej .. - usłyszałem mruknięcie Nathana . Wykonałem jego prośbę . Doszedł . Zlizałem spermę i pocałowałem jego męskość .
- Ja teraz chcę .. - powiedział Nathan . Był taki drobny . Na sam nasz widok mozna by było stwierdzić , że to ja " nosze spodnie " w naszym związku .
- Moge ??- zapytał mnie .
- Dobra tylko po cichu .. - powiedziałem . Nie ma to jak sex z przyjacielem kiedy dziewczyna stoi za drzwiami . Nathan był świetny . Tak mnie pieścił . Był delikatny , uroczy i widać było , że mu na mnie zależy . Od kont zaczął mnie podrywac .. zacząłem sie do niego przekonywać . teraz wiem , że ja też jestem gejem i .. lubię chłopców . Teraz tylko musze zerwać z Alex i ... być z Nathanem .
- Oo .. - jęknąłem .
- Conor ? Jesteś ? - chyba zbyt mocno to zrobiłem . Alex chyba nas usłyszała .
- Co teraz ? - z pod pościeli wyszedł Nathuś .. był cały w spermie . Gdyby nie stres , że zaraz zobaczy nas Alex już teraz bym go wylizał.
- Nic .. rób corobisz dalej .. nieprzejmuj się i ..
- Co ?
- Kocham cie .. - powiedziałem .
Po 30 minutach miałem pewność , że Alex już nie ma w domu . Nathan chciał we mnie wejsć . Postanowiłem , że zrobi to w nocy . Teraz musimy go wypakowac , posprzątać i iść po notatki z lekcji .
3 godziny później
- Dobra to tak .. wypakowany jesteś .
- Tak - odpowiedział Nathan .
- Posprzątane ?
- Tak . - powiedział .
- Notatki są ..?
- Tak ...
- Co teraz ?
- Spacer i obiad na mieście ?
- No .. możemy .. choć kochanie . - powiedziałem . Ubraliśmy się i .. nie wiem czemu ale przez drogę trzymałem dłoń Nathana . Nie obchodziło mnie to , że za rogu może wyjść Alex i nas przyłapać . Myślałem tylko o Nim .Weszliśmy do sklepu z ubraniami . Kupiliśmy sobie pare bluzek , spodenek . Ja wybrałem NATHANOWI KILKA BOKSEREK ^^ .
- To co .. teraz jesć ? - zapytał mnie Nathan .
- A co .. mój pysio głodny ? - zapytałem Na prawdę go kochałem . Miałem w dupie czy Alex nas już widziała i teraz siedzi w domu i płacze . Liczył się on !
- Taak ! - krzyknał Nathan i pociągnał mnie do naszego baru . Dlaczego " naszego " ? Tam się poznaliśmy i postanowiliśmy , że będziemy współpracować . Własnie !
- Nathan. - powiedziałem kiedy siedzieliśmy przy stole czekając na zamówienie .
- Taak ? - zapytał .
- Musimy popracowac nad nową piosenką ! - powiedziałęm . Kelnerka przyniosła nam posiłek .
- No faktycznie! Zapomniałem !
- Dobra jest 15 .30 ... jemy i idziemy do garażu ....
- Okej ...
16.34
Siedziałem z Nathanem przy fortepianie i myślałem nad nową piosenką . Mieliśmy już połowę .. teraz tylko 3 zwrotka i tytuł .
17.13
Nathuś wymyślił tytuł i część 3 zwrotki .
- Dobra ... koniec . Jak myślisz dostaniemy ten kontrakt ? - zapytałem .
- Najpierw to musimy to zagrać i zaśpiewac .. zobaczyć jak brzmi i czy tekst ma sens , a do piero potem będziemy myslec nad kontraktem .
- Okej .. no to dajesz .. - zaśpiewaliśmy , zagraliśmy , tekst ma sens .. jest to piosenka o przyjaźni - Mojej i Nathana .
- Cudnie nam to wyszło . - powiedział uśmiechnięty Nathan .
Nathan
Piosenka się udała . Kontrakt mamy w garści . Wszystko idzie po naszej myśli .
- Ooo ... jestescie .. rano gdzie byliście ? - usłyszałem głos Alex .
- Spaliśmy ... - powiedziałem . Conor uśmiechnął się pod nosem .
- No ale gdzie ? Nigdzie was nie było ! - pytała dalej .
- W budzie ... - p
Przepraszam , że :
OdpowiedzUsuń1. tak kończę rozdział :),
2.tyle błędów :D no może nie aż tyle ale jednak są .
A to dla tego , że :
komputer mi się ciął , nie mogłam wgl wejść w rozdział i zrobić poprawki , dlatego rozdział jest tak jakby ... urwany ... no bo to tak wygląda .. pisze pisze i bum :D jest urwany :D . Bardzo za to przepraszam .. nie ma nawet podsumowania ( notki ) . Chciałam przed Świętami zrobić długi rozdział ale wyszło jak wyszło :) . Trudno ... przepraszam i chcę was powiadomić , że jeszcze dzisiaj dodam 5 ROZDZIAŁ W GODZINACH 17-20 ! Zajrzyjcie ! :3 Teraz się żegnam .
Czytajcie , piszcie komy . :)
P.S
Pytanie ( na które chcę abyście odpowiedzieli )
Podoba wam się taki blog ? Czy nie macie nic przeciwko temu , że Nath jest z Conorem ?
Wiem , że jest dziwne . No ale zobacz .. interesuje was ich dalszy los .. jeszcze bardziej kiedy pisałam o miłości Nathana do dziewczyny .. wtedy była tylko jedna czytelniczka , a teraz kiedy tak pomieszałam to jest was więcej :3 z czego sie cieszę :) . Ludzie .. nie wiem czemu ale brzydzą sie kiedy ktoś pisze o homoseksualistach i nie czytają . Nie rozumiem ich .. to , że Bóg stworzył Adama i Ewę to nie oznacza , że każdy facet ma być z kobietą i na odwrót .:3 Chciałam zrobić coś innego .. jakiegoś bloga , który różni się od innych :D ... chyba mi się udało bo chętnie czytacie każdy rozdział :3 .Gdybym znowu zaczęła pisać o Conorze i jego miłości do Alex i Nathanie i jego miłości do Ani .. to na pewno nie byłoby tyle wyświetleń ponieważ .. przynajmniej mnie nudzą się takie blogi .. o miłości , zdradzie , szczęściu .. niby zamieszanie bo Alehandro* zdradził Belle ale jednak to nie to co ja tu wyczyniam :D .
OdpowiedzUsuńŚwietny <3 Jak zwykle ci wyszedl idealnie :* niech Nath będzie z nim bo przynajmniej coś innego
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :3
:) Czytam :3
UsuńMi się bardzo podoba twój blog :D
OdpowiedzUsuń