Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 22 grudnia 2013

3

Nathan
 Próba z Conorem jak zwykle się udała . Tia . " Udała " tylko pod względem tego , że Con jak zwykle świetnie śpiewał i grał na pianinie . Za to próba zbliżenia się do niego już nie za bardzo . Tak wiem , że to dziwne i dla wielu z was jest to niedorzeczne ale od kiedy poznałem Conora coś zaiskrzyło . Przynajmniej z mojej strony . Wiem , że ma dziewczynę i bardzo ją kocha . Ja też mam Anie i również ją kocham ale gdybym miał ją lub Cona do wyboru to .. na pewno wybrałbym Conora . Taka prawda jestem bi * .
- Hej Nathan . - usłyszałem głos Ani .
- No cześć słońce ... - zawsze trudno mi było okazać jej swoją czułość , miłość i ciepło kiedy myślałem o Conorze . Czułem się dziwnie okłamując ją i nie chciałem tego długo ukrywac ale cóż , nie chcę jej skrzywdzić . W końcu i tak się dowie bo moje uczucie do niej słabnie , a to które czuje do niego staje się z każdym dniem silniejsze .
- Nathan ... słuchasz mnie ?! - zpytała mnie .
- Eee... nie . Zamyśliłem się . - powiedziałem .
- O ! A o czym tak rozmyślasz ?? - zapytała . Powiedzieć jej czy to nie odpowiednia chwila ?
- Muszę ci coś powiedzieć ... Ja  ..- w tej chwili wszedł Conor .
- Ojś .. sorki .. chciałem tylko coś powiedzieć Nathanowi .
- Potem porozmawiamy. - powiedziałem i ruszyłem w stronę Cona . - Choć do salonu .
     Kiedy już bylismy w salonie i popijaliśmy kawę Conor zaczął rozmowe:
- Posłuchaj stary .. - powiedział - Mamy szanse na zdobycie niezłego kontraktu .
- Nie gadaj ! - powiedziałem .
- No .. wstawiłem naszą piosenkę na youtobe i .. bum ! Jeden piosenkarz sie nią zainteresował i chce z nami współpracować !
- To fantastycznie 1 - krzyknąłem i przytuliłem go .
- Taak ! -  czyżby Con odwzajemnił mój uscisk ?
- Ekhem .. chłopcy ? - usłyszałem głos Ani .
- Tak .. em .. to na razie Nath . - powiedział Con i wyszedł .
- Nath idziemy na spotkanie z moimi rodzicami .
- Że jak ?! nIE MOGĘ ... Muszę z Conorem pracować nad nowym singlem ! Przykro mi .
- Co ci się dzieje .. ciągle Conor .. nigdy ja ! Kto w końcu jest z tobą w związku ?! - krzyknęła i wyszła .
    Najlepiej będzie jeśli powiem jej to ..
- Aniu .. ? - stanęła przede mną ... idiota ze mnie  - Pójdę z tobą na tę kolacje ..
- Na prawdę ?!
- Tak .. - poiedziałem , a ona mnie przytuiła .
- Idziemy o 18 .. mamy godzinę ..
- To ja idę sie szykować .
- Dobrze .. ja tez .. zajmuje łazienke ..
                                                  godzina później
Siedziałem wraz z Anią i jej rodzicami przy stole . Stresowałem się .
- Synu .. - no nie ... przeciez ja jestem gejem a ojciec Ani nazywa mnie swoim synem .. to będzie najgorsza kolacja w całym moim zyciu .
- Tak ? - zapytałem
- Jak bardzo kochasz moją córkę ? - zapytał . Kurcze . I co teraz ?
- Em.. ja .. no .. ee. Przepraszam .- wstałem i wyszłem na świeże powietrze .
- Nathan ? Co się dzieje ? - nagle za sobą usłyszałem głos Ani . Teraz albo nigdy .
- Pamiętasz jak wspomniałem , że chcę ci coś powiedzieć ?
- No tak .. o co chodzi .. ? - zapytałą .
- No bo ja .. jestem ... jestem ..
- Jesteś ..?
- Jestem gejem ! - krzyknąłem .

- Co ?! - zapytała .
- Zakochałem sie w Conorze ... na prawdę przez ten rok z tobą nie widziałem tego aż tak i wmawiałem sobie , że to nie prawda ale jest jak jest ! Nie moge sie i ciebie oszukiwać .. przykro mi ...
- Ty potworze ! Conor wie ?! - zapytała przez łzy .
- Nie .. ale chyba się domyśla .. - powiedziałem .
- Ale on ma dziewczynę !
- Wiem ... ale ..
- Ty nic już lepiej nie mów ! To koniec ! Wynoś sie z tond ! I nie wracaj !
- Dobrze .. Żegnaj .. i przepraszam za wszystko .... dzisiaj się spakuje i już dam ci spokój .
- Wynocha !
   Wróciłęm do domu .. spakowałem się . Jak się teraz czuje ? Hm .. czuje wielką ulge , że nie musze już kłamać ale jest mi szkoda Ani . Cały rok poszedł w diabli . Niestety ... miłość nie wybiera a serce nie sługa  . Gdzie teraz pójde ? Zadzwonię do Cna .
- Hej stary .. co tam ? - zapytał .
- Masz wolną chate ?
- No .. a co ?
- Moge u ciebie przenocować ?
- Co sie stało ?! - zapytał .
- Wytłumacze ci w domu ok ?
- No spoko .. wpadaj ...
- Za 15 minut będę .
       Ruszyłem w stronę domu Conora .

9 komentarzy:

  1. No tego to się nie spodziewałam o kurcze.
    Pisz następny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz :) . Cieszę się , że Ci się podoba :3 i , że dajesz komentarze :) . Właśnie o to mi chodziło - o wasze zszokowanie i zaciekawienie blogiem . Wiem , że nie każdy lubi The Wanted bo uwielbia 1D , uwielbia Conora Maynarda ale bardziej woli 1D . Dlatego połączyłam moich dwóch idoli i .. jak widzę po liczbie wejść , ludzi ciekawi tytuł bloga , czytają i tak jak Ty - komentują . :)

      Ps.
      4 rozdziału możesz/możecie spodziewać się dzisiaj wieczorem - 17 - 21 lub jutro . :)

      Ps.2
      Dodałam ankietę czy blog się wam podoba i zachęcam go zagłosowania :) .

      Usuń
    2. Przy okazji zapraszam na moje blogi :)
      http://beutifil-life.blogspot.com/
      http://my-friend-is-crazy.blogspot.com/

      Usuń
  2. Jest świetny ♡
    czekam na następny
    Niech Nath będzie z nim xd
    Zapraszam do mnie :D
    story-about-max.blogspot.com
    I
    word-of-mouth-odpowiadanie-o-tw.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejku nie czytałam jeszcze takiego bloga Maju, uwielbiam twoje blogi i twoje pomysły na opowiadania :3. Ten zwrot akcji Nath kocha Conora. Czekam na następny rozdział <3 :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdział będzie najprawdopodobniej jutro ale może dodam dzisiaj lecz niczego nie obiecuje :) Dziękuje :*

      Usuń