Hej .
Na początku chcę powiedzieć , że trochę się martwię . Czemu ? A więc ... Długo nie dodawałam rozdziałów . Czemu ? A więc umowa nadal jest taka , że musza być minimum 3 komentarze aby był kolejny rozdział ... Pod rozdziałem 15 nadal nie ma 3 bo jeden jest MÓJ . Przykro m isie robi bo wcześniej było o wiele więcej komentarzy . Nikt nie czyta notek , które dodaje . Jest mi przykro i jeżeli tak dalej będzie to będę zmuszona do usunięcia bloga . Tego pewnie też nikt nie przeczyta , a komentarze pojawią się penie za 3 tygodnie .
A wiec jeszcze raz chcę przypomnieć o moim drugim blogu - sily-pierwotne-the-wanted.blogspot.com !
A teraz rozdział 16 ... ( minimum 3 komentarze do końca tygodnia inaczej usunę bloga bo raczej nikt go już nie czyta albo nikt nie daje komentarzy )
Nathan
- To wy jesteście .. no ten . Para ? - zapytała Nare .
- No ... cos Ci nie pasuje ? - zapytał Conor z lekkim zdenerwowaniem .
- No nie ale ... - nie dokończyła bo Conor przerwał jej :
- Wychodzimy Nath . - natychmiast wstałem , przeprosiłem wszystkich i udałem się do samochodu w którym znajdował się juz mój chłopak .
- Jak ty sie zachowujesz ?! - zapytałęm rozgniewany .
- Jak widac Nare nie toleruje gejów ...-powiedział .
- Co z tego ?! Nie miałeś prawa tak się zachowac ! Wstydu sie najadłem ! - krzyczałem tak przez całą droge do domu . Conor był bardzo potulny po tym kiedy dostał ode mnie owal .
Wieczór zakończylismy dosc wczesnie . Conor spał na kanapie , a ja w sypialni na łózku .
Rano , Conor .
Obudził mnie odgłos zasuwania ... ale nie wiedziałem czego . Zaraz !
- Nath ! - krzyknąłem . Chłopak odwrócił się . Miał w rękach torbę , a obok niego stała walizka .
- Co ? - zapytał .
- No własnie . Co ty robisz ? - zapytałem go .
- Pakuję sie . Nie widzisz ? - zapytał .
- No ale czemu ? - natychmiast wstałęm i podszedłem do niego .
- Tak się przez noc zastanowiłęm nad naszym zwiazkiem i doszedłem do tego że potrzebujemy przerwy . I to długiej przerwy .
- Ale co się stało ? - zapytałem . Nie mogłem w to uwierzyć , że Nathan chce ze mną zerwać . Co gorsza że chce wyprowadzić się z domu .
- Twoje wczorajsze zachowanie ... i ja ... ja spałem z Jayem ! Musimy dać sobie czas . Zrozum . To źle , że bylismy razem ! Powinienem być dalej z Anią , a ty z Alex . Nas powinna łączyć tylko przyjaźń .
Nathan skończył pakowanie spokoju bo ja nie mogłem uwierzyć w to co się dzieje . To już koniec ? Tak to ma sie skonczyc ? Nie wierzę !
___________________________________________________________________________________
Rozdział krótki bo komentarzy mało . To jest 1/4 rozdziału 16 ale jak nie dajecie komentarzy to rozdziały będa takie . A wiec za :
1 kom. - 40 linijek
2 kom.- 80
3 kom - 120
4 kom - 160
I tak dalej ale nie sądze żeby było nawet te 80 linijek bo nawet 1 koma nie będzie . :) Do zobaczenia ! :) i jeszcze raz zapraszam na mojego nowego bloga !
Świetny, szkoda że taki krótki :(
OdpowiedzUsuńZa tamto, że tak długo nie komentowałam przepraszam, ale czytałam na komórce, a potem zapominałam i jeszcze mało czasu...
Czekam na nexta ;33
Nie usuwaj bloga, bo jest świetny!! *u*
OdpowiedzUsuńNie no nie możesz usunąć tego bloga bo jest super :) Powiem że twojego bloga odkryłam niedawno , ale z każdym rozdziałem jest coraz fajniejszy :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :
OdpowiedzUsuńyoumehappyend.blogspot.com (zaczynam dopiero pisać więc prosze o komentarz :) )
Nie usuwaj!!! Strasznie lubie twojego bloga, więc bym Ci tego nie wybaczyła ;c. A tak wgl.. dlaczego oni zerwaaalii?! To takie smutneee ;-;. Mam nadzieję ze wszystko sie ułoży ^^ ~Nikola ;)
OdpowiedzUsuń